Witajcie.
Po wielu namysłach zdecydowałam się założyć tego bloga. Piętnaście miesięcy miało miejsce przełomowe wydarzenie w moim życiu - zostałam mamą. Początki niesamowicie mnie przerażały, lecz każdy kolejny dzień z małym człowieczkiem tylko utwierdzał, że dziecko to największy cud a dla mnie tematy związane z ciąża, porodem i macierzyństwem stały się prawdziwą pasją.
Przyszedł więc czas na pierwszy post.Postanowiłam, że będzie on dotyczył pakowania torby do szpitala na czas okołoporodowy. Jeśli zostaniesz mamą po raz pierwszy, na pewno zastanawiasz się, co tak naprawdę jest niezbędne i chcesz, by wszystko w tym zakresie było dopięte na ostatni guzik. Postaram ci się w tym pomóc, a że znam doskonale realia polskich szpitali (jestem pielęgniarką) - możesz śmiało mi zaufać. Podpowiem jak się spakować, co spakować i doradzę w sprawie marek określonych produktów.
1 ROK WSTECZ
Na potrzeby tego posta, pozwolę sobie cofnąć się o rok. Byłam wtedy w 8 miesiącu ciąży i zaczynałam pakować swoją torbę. Do tej pory myślę, że jest to czas idealny, aby to zrobić. Większość rzeczy zamawiałam przez internet. Głównie dlatego, że chciałam mieć wszystko od razu w jednakowym czasie (dzięki Bogu istnieją apteki internetowe), a mój brzuch w tym okresie ciąży był tak ogromny, że ciężko było mi się swobodnie poruszać. Polecam takie rozwiązanie.
DO MERITUM
Proponuję spakować dwie torby - jedną dla mamy, a drugą dla maleństwa. Tak moim zdaniem jest dużo wygodniej i trudniej się pogubić, jeśli szybko musimy po coś sięgnąć.
W tym poście opiszę niezbędne rzeczy dla mamy, a w kolejnym będzie o rzeczach dla dzieciątka.
CO POWINNO ZNALEŹĆ SIĘ W TORBIE MAMY?
1. Niezbędne dokumenty:
-dowód osobisty
-karta ciąży z aktualnymi badaniami ( HBS (po 32 tygodniu ciąży, HIV, wszystkie USG, ostatnia morfologia, badanie moczu, grupa krwi, WR z początku i końca ciąży, określony poziom przeciwciał anty - Rh, w wypadku gdy masz ujemny czynnik Rh; wynik badania GBS, inne wyniki badań i konsultacji specjalistycznych; w przypadku planowej cesarki trzeba również wykonać jonogram - sód i potas oraz koagulogram - APTT i INR )
2. Przybory toaletowe:
-szczoteczka do zębów
-pasta do zębów
-delikatny środek myjący (ja używałam szarego mydła)
-krem do twarzy
-pomadka nawilżająca do ust
-dezodorant/antyperspirant
-ręcznik
-szampon do włosów
-grzebień
-chusteczki
3. Ubrania:
- Szlafrok (z cienkiego materiału, bo w szpitalach zazwyczaj jest gorąco)
- Kapcie i skarpetki
- Koszula do porodu - koszuli tej nie powinno być żal ci zniszczyć, może być stara i mocno znoszona
- Dwie dodatkowe koszule (mogą być do karmienia, jeśli masz taki zamiar)
- Biustonosz do karmienia (jeśli masz zamiar karmić piersią)
- Ubrania na powrót do domu - najlepiej jeszcze ciążowe. Mała szansa, że wciśniesz się w swoje ciuchy sprzed ciąży. Ja po swoim porodzie miałam brzuch jak w 8 miesiącu :D :D :D
- Majtki poporodowe (do kupienia jak wyżej)
4. Akcesoria poporodowe:
- Wkładki laktacyjne (do kupienia w aptece i supermarketach)
- Duże podpaski poporodowe np. firmy Bella ( do kupienia jak wyżej)
- Laktator - opcjonalnie - u mnie się sprawdził, gdy miałam problemy z ilością pokarmu po cesarskim cięciu
- Poduszka poporodowa - sama rodziłam przez cesarskie cięcie, ale słyszałam że bardzo sprawdza się w przypadku porodów naturalnych.
- Maść na brodawki z lanoliną (polecam firmy Ziaja)
- Pieluszki tetrowe do okładów, bądź gotowe okłady żelowe na obolałe krocze
5. Pozostałe
- Zgrzewka wody mineralnej - w szpitalu raczej mieć nie będą
- Telefon, książka, gazeta, muzyka, krzyżówki - coś dla zabicia czasu.
- Coś do przekąszenia, np. biszkopty, herbatniki, czy krakersy
Wspominam sobie te czasy teraz, jak moje dzieciątko ma już 15 miesięcy i słodko sobie śpi koło mnie :)
Tak mniej więcej wyglądała moja lista. Niczego mi nie zabrakło, jednak tworzyłam ją jako mama po cesarskim cięciu. Jeśli uważacie, że o czymś zapomniałam, chętnie poczytam o tym w komentarzu. W następnym poście opiszę potrzebne rzeczy dla maluszka. Do zobaczenia niebawem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz